Sielanka w Gietrzwałdzie koło Olsztyna 🔥

Sielanka w Gietrzwałdzie koło Olsztyna

Zaczęło się od romantycznej, jesiennej sesji narzeczeńskiej w lesie i nad jeziorem...

Liście opadające z drzew i ciepłe odcienie zachodzącego słońca tworzyły malowniczy krajobraz dla tych wspaniałych zakochańców, którzy promieniowali radością na tle złocistej natury. Ich miłość była jak ostatnie złote promienie jesieni, a każde spojrzenie i uśmiech między nimi było jak delikatny powiew wiatru wśród opadających liści.

Nadszedł wreszcie upragniony dzień. W rodzinnym domu, Weronika przygotowywała się, otoczona bliskością swoich najbliżej przyjaciółki i swojej mamy. Jej zdenerwowanie przeplatało się z ekscytacją, a serce biło mocniej, wiedząc, że niedługo stanie się żoną mężczyzny, którego miłość była dla niej najcenniejszym skarbem.


Tymczasem dzięki uprzejmości sąsiadki, przygotowania Szymona mogły odbyć się piętro niżej w miłej i emocjonującej atmosferze.

Jego serce również waliło mocniej, a spojrzenia pełne były nie tylko niecierpliwości, ale także pełnego zrozumienia. Wiedział, że ten dzień zmieni ich życie na zawsze i nie mógł się doczekać, aby zobaczyć ukochaną w sukni ślubnej.


Nadszedł czas "First Look", chwili, na którą oboje wyczekiwali. Szymon czekał w pokoju, pełen niecierpliwości i ekscytacji. Kiedy Weronika weszła do pokoju w swojej pięknej sukni ślubnej, jego oczy rozświetliły się zachwytem. To był moment, w którym czas stanął w miejscu, a ich serca złączyły się mocniej niż kiedykolwiek.


Po chwili intymnego spotkania przyszedł czas na tradycyjne błogosławieństwo ze strony rodziców. Emocje sięgały zenitu, a słowa wypowiadane przez matki i ojców były jak balsam dla duszy, uspokajając nerwy i wzmacniając pewność, że dokonują właściwej decyzji.


Następnie przyszła chwila na ceremonię ślubu w Parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Olsztynie. Ich ręce połączyły się w świętym związku, a uśmiechy na twarzach były odbiciem ich wewnętrznej radości i miłości. Msza święta była pełna głębokich refleksji i modlitw, które otaczały ich atmosferą spokoju i nadziei.


Wreszcie nadszedł czas na wesele, które odbyło się w urokliwej restauracji Sielanka koło Olsztyna. To był moment, w którym wszyscy goście zebrali się, aby świętować miłość Weroniki i Szymona. Sale zdobiły piękne dekoracje nawiązujące do otaczającej nas Warmińskiej natury, które wprowadzały ciepłą i romantyczną atmosferę. Wśród tańca, śmiechu i wzruszeń, para młoda przeżywała pierwsze chwile jako małżeństwo, otoczeni bliskością przyjaciół i rodziny.


Ich historia miłości, która zaczęła się od jesiennej sesji narzeczeńskiej, osiągnęła swoje kulminacyjne piękno w dniu ich wesela. Każdy moment, od pierwszego spojrzenia w sukni ślubnej po wymianę przysięgi, był wyjątkowy i niezapomniany. Weronika i Szymon zjednoczyli się na zawsze, tworząc razem własny, piękny świat.💑💥

Restauracja Sielanka bankiet z lotu ptaka. Zdjęcie z drona

Sielanka z lotu ptaka :)